Nie wiem jak większość z was ale ja nie wyobrażam sobie domu bez psa. W sumie odkąd pamiętam to jeden mały zgredek był w domu,a drugi z reguły większy na dworze. W ciągu mojego dotychczasowego życia "przewinęło się" u mnie wiele psiaków. Największa ich ilość to 12 "sztuk" bo wtedy oszczeniła się nam jamniczka. Niedawno przygarnęłam szczeniaka i jak to u mnie, nie mogło go zabraknąć na zdjęciach. Przeczuwam,że będzie on kolejnym modelem bo niekiedy potrafi zrobić niepowtarzalne "miny".Dużo osób podchodząc do mnie,pytało co to za rasa bo Ferdek wygląda ( jak to niektórzy twierdzili jak wilk,chociaż ja bardziej widziałabym w nim rottweilera) a jest to zwykły mieszaniec. Dodam tylko,że jest bardzo nieznośny jak chyba każdy szczeniak!
Życzymy z Ferdkiem miłego dnia!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz